Archiwum dnia: 22,wrzesień,2020

Wypalenie? Dzięki temu 3 x unikniesz wypalenia

Wypalenie zawodowe to groźna choroba, która w skrajnych przypadkach może być nawet śmiertelna. Nie ma jednoznacznej definicji medycznej, a wypalenie jest często utożsamiane ze zmęczeniem lub znużeniem. Często jest nawet używany jako synonim stresu.

W tradycyjnym podręczniku klasyfikacji chorób psychiatrycznych, DSM-IV, wypalenie nie występuje jako odrębna choroba. Często jest najbliżej definicji depresji. Ale ogólnie rzecz biorąc, większość psychiatrów zgadza się, że wypalenie jest czymś wyjątkowym. Często definiują go jako stan skrajnego wyczerpania spowodowany zbyt długim życiem człowieka w sposób zasadniczo sprzeczny z jego naturą.

Prawdziwemu leczeniu ” wypalenia w medycznym znaczeniu tego słowa zwykle towarzyszy zatem wgląd i zmiana zachowania, która powoduje, że pacjent wraca do życia tak, jak chce (w głębi duszy): uczy się działać pojednawczo z jego głębszym „egzystencjalnym” projektem życiowym.

Odpowiada na pytanie: „Kim chcę być?” dla siebie i znowu tam zamieszka. W tym sensie możesz postrzegać wypalenie jako niezwykle silny „sygnał alarmowy” pochodzący z ciała i umysłu, mówiąc: „Zatrzymaj się i zastanów się nad swoim życiem, ponieważ jeśli będziesz tak postępować, umrzesz!”.

Piramida życia

Aby pomóc nam żyć zdrowo, nasz organizm posiada szereg mechanizmów ochronnych. Możemy podzielić to na 6 etapów. Każdy poprzedni etap zwykle chroni przed ryzykiem przejścia do następnego – gorszego – etapu. Zawsze, gdy nam się to nie udaje, idziemy o krok dalej w kierunku zagrożenia poważną chorobą, a nawet śmiertelną śmiercią.

Radość życia. Radość życia lub satysfakcja chroni nas przed negatywnym stresem. Życie szczęśliwe i szczęśliwe daje ci swoistą „odporność” lub jakby ochronę przed negatywnym stresem. Szczęście rozwija pewne strefy w naszym mózgu, które są odpowiedzialne za pozytywne myśli i uczucia (zwłaszcza nasza lewa kora przedczołowa). To trochę jak trening mięśni: im częściej używasz mięśnia, tym lepiej będzie on rozwinięty. Więcej włókien mięśniowych jest wytwarzanych przez ich częstsze używanie.

Radość życia pochodzi z „życia tak, jak chcesz”, zgodnie z Twoim podstawowym projektem życiowym. Jeśli nie żyjesz w ten sposób przez długi czas, pojawia się „niepokój” lub negatywny stres.

Stres

Stres sam w sobie ma charakter pozytywny. Zapewnia szybką i odpowiednią reakcję w chwilach zagrożenia życia, aby przeżyć. Jeśli tygrys chce cię zjeść, stres pomoże ci biegać szybciej lub walczyć o życie. Ostry stres występujący w ograniczonej liczbie razy w tygodniu lub w miesiącu jest dobry.

Kiedy „wyzwalacze” wywołujące w nas stres występują zbyt często (na przykład każda wiadomość tekstowa, telefon, e-mail, komunikacja, która może skierować naszą uwagę na coś niepokojącego), nasz system stresu staje się wyczerpany i nieefektywny.

Co się dzieje w tym momencie? Z jednej strony aktywuje się nasza pamięć negatywnych zdarzeń (jako efekt uboczny zbyt dużej ilości adrenaliny). Z drugiej strony, długotrwałe przedawkowanie kortyzolu, hormonu stresu, będzie miało toksyczny wpływ na nasz hipokamp, ​​obszar naszego mózgu. Nawet 9 procent naszych neuronów lub komórek mózgowych w hipokampie może umrzeć z powodu długotrwałego negatywnego stresu. Zostało to niedawno wykazane za pomocą nowych technik obrazowania.

Hipokamp jest odpowiedzialny za naszą pamięć i zdolność koncentracji. Śmierć komórek mózgowych wyjaśnia zatem zaburzenia koncentracji i zaburzenia pamięci, które pojawiają się podczas długotrwałego stresu. Hipokamp faktycznie zapewnia, że ​​możemy łączyć informacje z naszej przeszłości z informacjami z tu i teraz, aby podejmować decyzje w przyszłości. Strefą w naszym mózgu, która pomaga nam podejmować decyzje i planować rzeczy na przyszłość, jest kora przedczołowa.

Te komórki mózgowe również powoli umierają pod wpływem ekstremalnego stresu. Co gorsza, najpierw zostaje dotknięta lewa kora przedczołowa, która jest odpowiedzialna za pozytywne myśli i uczucia. Dlatego we wczesnych stadiach depresji stajemy się pesymistami. Prawa kora przedczołowa (negatywne myśli i uczucia) pojawia się później, gdy jeszcze głębiej wpadamy w depresję. To wyjaśnia, dlaczego w głębokiej depresji doświadczamy „apatii” lub „pustki uczuć”.

Depresja, lęk, zmęczenie

Kiedy chroniczny stres utrzymuje się przez długi czas, wpadamy w błędne koło negatywności i wyczerpania. Opisane powyżej zjawiska prowadzą do depresji, lęku lub zmęczenia. Samo w sobie jest to ponownie użyteczna funkcja naszego organizmu:

  • Depresja pomaga nam robić mniej i przestać, zrobić sobie przerwę.
  • Strach jest typowym uczuciem, które pomaga nam zdystansować się od czegoś, czego (powinniśmy) się bać.
  • Zatrzymuje nas zmęczenie , przynajmniej jeśli słuchamy naszego ciała i nie zmuszamy się.

Nasz zachodni model ekonomiczny i nasza etyka pracy zachęcają nas jednak do zmuszania się i zaprzestania słuchania tych przydatnych (ale czasami niejasnych) sygnałów. Używamy siły woli, kofeiny, nikotyny lub tabletek, aby się zmusić. A jeśli zrobimy to wystarczająco długo, zostaniemy ukarani prawdziwym „wypaleniem medycznym”.

Wypalenie zawodowe. Na tym etapie nasze dolegliwości stają się chroniczne i trwają miesiącami. Zignorowaliśmy poprzednie ostrzeżenia i jesteśmy całkowicie w worku i popiele.

Nasza pamięć i zdolność koncentracji (hipokamp) dawno przestały działać, nasza zdolność planowania przyszłości i organizowania się, aby osiągnąć ten cel (kora przedczołowa) również została naruszona. Ten etap powinien być naszym ostatecznym znakiem ostrzegawczym. Oznacza to zaprzestanie tego, co robisz i przemyślenie tego, kim jesteś w porównaniu z tym, kim chcesz być.